Pierwsza połowa meczu szła jak po grudzie dodatkowo przeszkadzał padający deszcz. Brak skuteczności a w szczególności jednego z naszych snajperów Maćka Zarównego, który zmarnował kilka setek wpłynął deprymująco na naszych zawodników. I w końcu stało się. Nerwy, napięcie, zamieszanie pod polem karnym Trzynogi i niestety pada gol samobójczy Koziny, który w walce w powietrzu umieszcza piłkę w naszej siatce. Pierwsza połowa meczuw niczym nie przypominała Świtezi ze sparingów.
Po przerwie na boisku wszedł Tomek Łach, który uspokoił dość nerwową i chaotyczną grę z pierwszej połowy. Pierwszego gola dla Wiązowa zdobywa Darek Buszta, który bardzo mocno napracował się w całym spotkaniu. Kolejne bramki są autorstwa Curyla i Kendżiego.
Kilka dni temu pisałem, że powinniśmy łatwo przejść przez pojedynek z Borkiem Strzelińskim, ale jak to zwykle bywa nasza drużyna nie lubi grać ze słabszym rywalem, dla przykładu pamiętny mecz w Niemilu, gdzie to Zorza urządziła nam festiwal bramek. Przed nami przerwa świąteczna a po niej mecz z Błękitnymi Siedlce z którymi w ubiegłej rundzie przegraliśmy 2:1, ale to dzięki głównemu arbitrowi, który popełniał wyraźne błędy na korzyść rywali.
KP 86 Borek Strzeliński
Gospodarze
|
1
:
3
0
2P
3
1
1P
0
|
Świteź Wiązów
Goście
|
KP 86 Borek Strzeliński
Nieznany zawodnik |
90'
Widzów:
|
Świteź Wiązów
Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik Nieznany zawodnik |
Brak kar
KP 86 Borek Strzeliński
Brak danych
Świteź Wiązów
Brak danych
KP 86 Borek Strzeliński
Brak dodanych rezerwowych
Świteź Wiązów
Brak dodanych rezerwowych
KP 86 Borek Strzeliński
Brak zawodników
Świteź Wiązów
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
Łach Tomasz Trener |